W piątek mówiłam wam o paczce tutaj z Akoma Skin Care,w której między innymi zamówiłam masło shea.
Skusiłam się na nie dlatego,że ostatnio moja skóra była bardzo sucha , i potrzebowałam czegoś silniejszego niż balsam.Jestem nim zachwycona, świetnie nawilża, ciekawie pachnie, skóra zostaje gładka przez bardzo długi okres czasu. W paczce znajduję się 125g, a zapłaciłam za nie około 3F ;) Konsystencja jest bardzo tłusta i szybko rozpuszcza się w naszych dłoniach. Bardzo łatwo się rozprowadza i nie klei się pod ubraniami.
Skąd masło shea?
Masło shea jest inaczej zwane masłem dzikiem albo karite. Drzewo Karite jest w Afryce uważane za święte. Nie bez powodu: żywi, leczy, służy rytualnym namaszczeniom. Pozwala przetrwać i wyznacza rytm życia. Olej z afrykańskiego masłosza popularnie zwany masłem Shea lub Karite to kosmetyk uniwersalny, o bardzo różnorodnym zastosowaniu, który warto mieć zawsze pod ręką. Rośnie ono wyłącznie w dzikim, pierwotnym buszu. Dorasta do 15 m wysokości. Kwiaty pojawiają się, kiedy ma 20 lat. Najwięcej owoców daje od 50 do 100 lat. Są to orzechy wielkości 4 cm podobne do śliwek. Bardzo chętnie spożywane, zawierają 50% tłuszczu. Masłosz to drzewo czczone przez mieszkańców Czarnego Lądu. Zbiory odbywają się zgodnie ze starym afrykańskim zwyczajem „BEGU”: biesiada, na której spożywa się danie z tłuszczu pierwszych owoców z brązową fasolą. Punktem kulminacyjnym jest składanie ofiary z napojów oraz ubój koguta pod drzewem hebanowym.Wg tradycji tylko kobiety mogą zbierać owoce z drzewa masłosza.
Masło shea i jego zastosowania :
* Shea zawiera substancje tłuszczowe, witaminy E i F oraz naturalne filtry chroniące przed promieniowaniem UVB niszczącym skórę
* Doskonale nawilża i uelastycznia skórę. Obecne w nim kwasy tłuszczowe ( oleinowy, stearynowy, palmitynowy i linolenowy) są niemal identyczne z kwasami tłuszczowymi znajdującymi się w warstwie rogowej naskórka. Dlatego karite jest doskonale tolerowane i wchłaniane przez skórę.
* Opóźnia proces starzenia się skóry, pobudzając metabolizm komórek. Wpływa na poprawę samoregeneracji tkanek oraz ich odbudowy, eliminując w ten sposób odpady metaboliczne.
* Zapobiega utracie sprężystości skóry- doskonałe przeciwko rozstępom ( polecane dla kobiet w ciąży i przy kuracjach odchudzających ) i w walce z cellulitem.
* Stanowi potężną ochronę dla włosów, dodaje im elastyczności i witalności. Niewielką ilość masła wmasować we włosy oraz w skórę głowy na 10- 30 minut przed umyciem, owinąć głowę folią lub ręcznikiem. Po takiej kuracji włosy staną się natychmiast błyszczące i pełne życia.
* Zasadnicze znaczenie dla codziennej ochrony delikatnej skóry dziecięcej, szczególnie tej skłonnej do częstych podrażnień i alergii.
* ZIMA. Ochrona dla wszystkich części ciała narażonych na mróz i wiatr. Masło shea pozostawia na skórze delikatny, ochronny film na długie godziny. Najlepsze na spierzchnięte usta, które potrzebują większej dawki nawilżenia i szybciej ją wchłaniają.
* LATO. Idealna ochrona w trakcie kąpieli morskich i słonecznych dla Twoich włosów i ciała. Chroni przed poparzeniami słonecznymi.
* WYPOCZYNEK. Stwórz SPA w domowym zaciszu: dodaj łyżkę masła do gorącej kąpieli, a cienka niewidoczna warstwa ochronna otuli Twoje ciało, doskonale je odżywi, ujędrni i zrelaksuje.
* Przyspiesza gojenie się ran, leczy pęknięcia skóry, likwiduje przebarwienia i ciemne plamy.
SPOSÓB UŻYCIA: Masło należy rozpuścić w dłoni przed nałożeniem. Wchłania się natychmiast nie zostawiając tłustego efektu.

Używacie masła shea? Co o nim myślicie?
Muszę je koniecznie wypróbować na włosy !
Buziaki,
Ania