Cześć Dziewczyny !
Długo zwlekałam z napisaniem tej recenzji , ponieważ nie chciałam pisać bzdur ! A chodzi tutaj o podkład z Rimmel'a Wake Me Up .Jest to dla mnie chyba dość ciężkie bo sama do końca nie wiem jaki on jest i czy jestem z niego zadowolona tak na 100%. Do kupna skusiła mnie opinia innych blogerek, reklama jak i piękny wygląd. Wcześniej przed Bourjois używałam cały czas podkładów z Rimmel'a i muszę przyznać,że byłam bardzo zadowolona. Nie szukam ciężkich podkładów, idzie lato jeszcze bardziej bym chciała na twarzy mieć tego jak najmniej, więc on wydawał się być perfekcyjny ! Lekki, rozświetlający, nie zapycha porów, piękny zapach...
Producent zapewnia: ''Pierwszy podkład Rimmel, który pobudza cerę i sprawia, że promienieje blaskiem. Nadaje nieskazitelny wygląd. Działa natychmiast przeciw oznakom zmęczenia. Zawiera peptydy i nawilżający Kompleks Witaminowy.''
Na początku nakładam podkład Beautyblenderem i efekt był nieskazitelny ! Cera wyglądała na zdrową, wypoczętą, ładnie rozświetloną po prostu cud miód ! Po pewnym czasie zaczęłam zauważać lekko pomarańczowe plamy koło nasady włosów i na twarzy ... coś jest nie tak? Czy nie umiem nakładać podkładu ? A może źle dobrałam kolor? hmm... zastanawiałam się dość długo, co może być nie tak. Kolor mój to 103-True Ivore , wydaje mi się,że kolor wybrałam idealny . Ten najjaśniejszy jest jak dla mnie zbyt jasny. Od pewnego czasu odstawiłam pędzle, beautyblendery itp i zaczęłam nakładać podkład palcami i co się okazało? Strzał w dziesiątkę !!!
Skończyły się problemy i źle rozsmarowanym podkładem, plamami itp. Zgadzam się w 100% z tym co zapewnia producent. Cera wygląda naprawdę na bardzo wypoczętą , jest pięknie rozświetlona , nie ma efektu maski i co najważniejsze utrzymuje się na twarzy przez cały dzień - przynajmniej tak jest w moim przypadku - czy słońce czy deszcz. Nie zapycha porów,fajnie nawilża cerę,co też bardzo cenię z podkładach. nie podkreśla suchych skórek ( chociaż na samym początku bardzo podkreślałam, ale pozbyłam się tego problemu - peelingiem i grubo na noc zwykły krem nivea)
Efekt po i przed:

Ostatnio pisałam recenzję podkładu Bourjois Healthy Mix KLIK , i ten podkład nie mogłam nakładać palcami, miałam takie wrażenie,że na twarzy pozostaje nic a na palcach jest tego mnóstwo, więc do tego obowiązkowo w ruch szły pędzle albo beautyblender. Bardzo dużo zależy od podkładu.
Ogólnie mówiąc na tę chwilę jestem bardzo zadowolona i nie mogę powiedzieć złego słowa, chociaż nie wiem jak sprawdzał by się przy skórze suchej albo tłustej...
Używałyście tego podkładu? Jakie jest wasze zdanie na jego temat ?
Kisses,
Ania