piątek, 13 kwietnia 2012

Panna Liz Earle w Red

Cześć Dziewczyny !

Wracając dzisiaj z pracy dostałam cynka,że Liz Earle ostatnio bardzo popularna i ceniona jest w gazecie Red! Wow! A więc szybciutko weszłam do  pierwszego lepszego  sklepu i ... były akurat 3 ostatnie. bez wahania wzięłam sobie i mojej kumpeli.  Także udało mi się , bo ciężko teraz  tę gazetę znaleźć gdziekolwiek.Pewnie każda dziewczyna mieszkająca w Wielkiej Brytanii  ją kupiła. Koszt ? 3,90F.

                     Liz Earle Cleanse & Polish Hot Cloth Cleanser.
                      
Muślinowa szmatka do mycia twarzy Liz Earle służy do dokładnego mechanicznego oczyszczania twarzy. Wykonana jest w 100% z bawełny a jej unikalny splot pozwala na dokładne oczyszczenie twarzy.
                          

Skoncentrowany preparat do oczyszczania twarzy. Usuwa makijaż i wszystkie zanieszczyszczenia ze skóry. Zostawia twarz czystą i miękką w dotyku. Zawiera nawilżające masło kakaowe, oczyszczający olejek eukaliptusowy oraz łagodzący wyciąg z rumianku. Do użytku z muślinową chusteczką.

Skład: Aqua, Caprylic/capric triglyceride, Theobroma cacao( cocoa) seed butter, Cetearyl alcohol, Cetyl esters, Sorbitan stearate, Polysorbate 60, Glycerin, Cera alba(beeswax), Propylene glycol, Humulus lupulus(hops) extract, Panthenol,Rosmarinus officinalis(rosemary) extract, Anthemis nobilis(chamomile) extract, Prunus amygdalus dulcius(sweet almond) extract, Eucalyptus globulus(eucalyptus) oil, Triethanolamine, Methylparaben, Methyldibromo glutaronitrile, Phenoxyethanol.

                 

Dzisiaj już wypróbuje to  cudeńko  !  ;)


Buziaki,
Ania

25 komentarzy:

  1. wow świetny zestaw też bym chciała :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Kurcze ze tez w Polsce nie mamy takich dodatkow do gazet. Mam ten produkt i uwazam go za przyjemny ale nie niezbedny.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A widzisz jakieś większe zmiany na twarzy? Może jakieś minusy?

      Usuń
  3. masło kakaowe zawsze przekonuje ;)
    E.

    OdpowiedzUsuń
  4. a ja bede w anglii w przyszly poniedzialek wiec pewnie juz tego nie bedzie...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Głowa do góry! nic straconego :> Może będziesz miała szczęście. W centrum powinni mieć !

      Usuń
  5. u mnie w Barnsley nie ma w ani jednym sklepie;(
    Gdzie mieszkasz buuuu tez chce;(

    OdpowiedzUsuń
  6. ale super musi byc ta kumpela, ze od razu dala Ci znac! ^^ xD

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zgadzam się q 100% ! W sumie dzięki NIEJ dostałam ostatnie gazetki :D

      Usuń
  7. wy to macie fajnie z tymi dodatkami do gazet ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Londyn? WOW! moje ulubione miejsce na tej ziemi!
    + te dodatki.. mm..
    + obserwujemy ?

    OdpowiedzUsuń
  9. chciałabym się wybrać do Londynu ..

    OdpowiedzUsuń
  10. Jak napisałaś Liz Earle, to pierwsze co pomyślałam, że to ta pani z okładki :D Człowiek uczy się całe życie :P

    Pozdrawiam! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie martw się ;> Ja też jak usłyszałam zastanowiłam się przez chwilę: a co to? Dopiero gdy doczytałam + szmatka muślinowa to wiedziałam o co chodzi ;)

      Usuń
  11. Boże, ile bym dała żeby mieszkać w Anglii i mieć te wszystkie kosmetyki co Wy macie za tak niską cenę. :(

    Obserwujemy? :>

    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  12. tak strasznie ci zazdroszczę , że mieszkasz w Anglii ! o,o


    zapraszam do mnie :) [ marikja.blogspot.com ]
    + zaczynam obserwować :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Gdzie kupilas Red? Gdzie gdzie ? :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kochana,kupiłam na Barnes w pierwszym lepszym sklepie ;)

      Usuń
  14. Ja niestety mieszkam na wiosce i nie ma Red'a z dodatkami :( Dopiero jutro bede w wiekszym miescie, ale pewnie juz ani jednej sztuki dla mnei nie bedzie ;P

    OdpowiedzUsuń
  15. ah ja Wam zazdroszcze tych dodatkow do magazynow w UK...w Hiszpani roznie z tym bywa zawsze jak jestem w UK pierwsze co to zakup magazynow...;)

    OdpowiedzUsuń
  16. och w IRLANDII nie bylo tego dodatku:(

    OdpowiedzUsuń