środa, 18 lipca 2012

Balance Me.


Cześć Dziewczyny !

Mam nadzieję,że u was wszystko dobrze i cieszycie się wakacjami i ciepełkiem w Polsce i nie tylko...
Ja padam na twarz, od ponad tygodnia nie wiem w co ręce włożyć ! Zbyt dużo na głowie...
Marzy mi się morze,plaża, zimne drinki i słońce !

Ostatnio w dodatkach Lipca Glamour były aż 4rzeczy do wyboru.( kosmetyki organiczne, żel do mycia twarzy,krem do twarzy,krem pod oczy, i balsam do ust) . Ja skusiłam się na krem utrzymujący poziom nawilżenia twarzy . Tubeczka ma 20ml więc dość sporo. Zapach jest całkiem  przyjemny chociaż na początku mnie odpychał... Fajnie nawilża, twarz pozostaje gładka, krem bardzo szybko się wchłania.
Głównymi składnikiem jest olej z otręb ryżowych, witaminy, trawa cytrynowa i przeciutleniacze.

                        
Firme Balance Me jest znana z kosmetyków  organicznych !
Produkty Balance Me zawierają w swoim składzie składniki pochodzenia roślinnego, z wyjątkiem nierafinowanego wosku pszczelego oraz lanoliny (pozyskiwanej z wełny owczej).
W kosmetykach Balance Me nie znajdziemy szkodliwych chemicznych substancji, takich jak parabeny, siarczany, produkty przerobu ropy naftowej, silikony, sztuczne barwniki i dodatki zapachowe.
Wierząc, że każda kobieta zasługuje na odrobinę luksusu, założycielki Balance Me stworzyły produkty zdrowe, dostępne cenowo i nie zawierające szkodliwej chemii, w prostych, gustownych opakowaniach. Kosmetyki spodobały się, zyskując szereg nagród w Wielkiej Brytanii, w tym nagrodę dla najlepszej nowości na rynku kosmetyków naturalnych dla kremu do rąk (Beauty Insiders’ Choice Winner). Produkty zostały też bardzo pozytywnie ocenione przez kultową już Green Beauty Bible, wydawnictwo od szeregu lat prowadzące ranking najlepszych kosmetyków naturalnych.
Wszystkie kosmetyki Balance Me są certyfikowane przez Ecocert.


Miałabym ochotę spróbować żeli pod prysznic z olejkami eterycznymi, prawdopodobnie coś pięknego ;)


Buziaki,
Ania


12 komentarzy:

  1. żeby u nas były takie dodatki do gazet...:D

    OdpowiedzUsuń
  2. A u nas nie ma fajnych gadżetów:(:(:(:(:(:(

    OdpowiedzUsuń
  3. No wlasnie... Dodatki do gazet angielskich sa tak fajne i w sumie tanie ze tyle razy co ja juz to podziwiałam, to koniec... :)

    OdpowiedzUsuń
  4. nie znam tej firmy. kurczę, tam w UK zawsze są takie fajne dodatki do gazet ;) raz nawet zdobyłam Elle z całkiem ładną bluzką ;o

    OdpowiedzUsuń
  5. Szkoda , że u nas nie ma takich dodatków :(

    OdpowiedzUsuń
  6. Pierwszy raz słyszę o tej firmie. Ciekawe czy produkty przynoszą jakieś efekty..?

    OdpowiedzUsuń
  7. Szkoda, że u nas nie ma takich fajnych dodatków w gazetach.

    OdpowiedzUsuń
  8. Witam, przypadkiem znalazłam się na blogu i proszę - od razu recenzja jakiej potrzebowałam. Zastanawiałam się nad zakupem tego kremu ale w końcu postawilam na balsam do ust(cięzko mi jeszcze o nim cokolwiek powiedziec, uzylam tylko raz) Jutro dokupie moisturaiser ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja kupiłam z żelem do mycia twarzy, ale jeszcze nie otworzyłam, przywiozłam ze sobą do Polski :)

    OdpowiedzUsuń
  10. heheh ja się skusiłam na pomadkę oraz krem do buzi, krem pachnie jak witamina a, natomiast pomadka mimo smaku jest cudowna, super nabłyszcza usta długo siętrzyma i pielęgnuje:))

    OdpowiedzUsuń
  11. Teraz również są dodane do Marie Claire i chętnie wypróbuję jakiś ich kosmetyk.

    OdpowiedzUsuń